Księża w trudnych czasach

Ks. Tomasz Kancelarczyk

Kierując Fundacją Małych Stópek, organizuję wiele zbiórek prosząc o wsparcie dla potrzebujących. Najczęściej jest to prośba o pomoc kobietom w ciąży i po urodzeniu dziecka. Jednak staram się poprzez fundację wspierać również osoby starsze, chore, niepełnosprawne i bezdomne. Inicjując jakąkolwiek akcję zawsze deklaruję osobisty finansowy udział w danej zbiórce.

Oczywiście nie jestem jedynym księdzem, który w nich uczestniczy. Jakże często moi współbracia w kapłaństwie dokładają się do zbiórki, w poczuciu odpowiedzialności za te opuszczone kobiety i ich nienarodzone dzieci. Kiedyś jeden z nich napisał do mnie: „…żyjemy w celibacie dlatego powinniśmy pomagać tym wszystkim kobietom w ciąży, które zostały same.”. Wielu znam osobiście, wielu poznałem przez internet, z niektórymi rozmawiałem przez telefon, ale większość pozostaje anonimowa. Przekazy bankowe nie znają naszych tytułów czy godności stanu.

Zawsze jest mi niesamowicie miło, kiedy okazuje się, że naszym darczyńcą jest ksiądz wikariusz, proboszcz, dziekan, a nawet biskup. Gdy rozpocząłem zbiórkę na respirator, otrzymałem telefon od zaprzyjaźnionego księdza, stałego darczyńcy fundacji, który rzucił pomysł, abym prośbę o pieniądze na respirator skierował do księży i …tylko do księży. Od razu wiedziałem, że to jest dobry pomysł. Chociaż jestem świadom problemów finansowych w parafiach jak i u wszystkich Polaków w obecnym czasie, to bez wahania uruchomiłem akcję wśród księży, tym bardziej że takie inicjatywy ruszyły w wielu diecezjach. Wykorzystałem do tego moje kontakty telefoniczne i mailowe, mając na uwadze przede wszystkim księży w diecezji Szczecińsko Kamieńskiej, ale i tych znanych mi w całej Polsce. Zrobiłem to późnym wieczorem, trzy dni temu. Cały następny dzień spoglądałem w ekran mojego telefonu i ze zdumieniem liczyłem kwoty w smsach, które jako potwierdzenie wpłaty wysyłali mi księża. Z wieloma z nich rozmawiałem, przekonując się, że w sobie możliwy sposób organizują różne akcje pomocowe w tym trudnym czasie. Wielu z nich już dokonało wpłaty bezpośrednio na konta bankowe szpitali, a mimo to uczestniczyli i w tej, zainicjowanej przeze mnie zbiórce.

Jeden z nich z humorem powiedział mi: …żałuję, że do szpitala nie wysłałem więcej pieniędzy, choć wysłałem bardzo dużo, bo Pan Bóg zwrócił mi o wiele więcej, dlatego tobie daję dużo, bo to „się opłaca”. Od innego księdza spod szczecińskiego Mierzyna, usłyszałem z kolei, że wraz ze swoimi parafianami już ufundował dwa respiratory. Przyznam się, że byłem zdumiony. To ja rozsyłam po całej Polsce prośby i staram się na wszelkie sposoby pozyskać darczyńców i udało mi się zakupić jeden respirator, a tu ksiądz gdzieś miedzy wierszami wspomina mi, że on to już zrobił dawno i to w takiej ilości. Jak widać, nie tylko ja z kapłańskiego grona staram się pomagać w tych trudnych czasach… bo ta niezwykle trudna sytuacja w kraju dotyczy nas wszystkich bez wyjątku i dotyka każdego Polaka.

Do dzisiaj na konto fundacji od znanych mi księży wpłynęło 147 tysięcy zł.

Brakuje zatem 27 tyś zł, abyśmy mogli zakupić 2 respiratory, każdy po 87 tyś. zł.

Wspaniale, wyjdzie na to, że jeden sprzęt medyczny będzie ofiarowany od moich współbraci w kapłaństwie z mojej diecezji, a drugi od tych z całej Polski, którzy współpracują z moją fundacją. Jestem bardzo zadowolony, tym bardziej że poza tym sprzętem Małym Stópkom prawie się udało uzbierać na kolejne dwa respiratory. Mam nadzieję, że na tych czterech nie poprzestaniemy, ale też mam nadzieję, że ten sprzęt nikomu z nas nie będzie potrzebny.

 

Ps. jak zawsze darczyńców proszę o sms na mój tel. 608752142 z info ile poszło …co jest wskazane ale niekonieczne.

 

Fundacja Małych Stópek

ul. Św. Ducha 9

70-205 Szczecina

 

przelewy krajowe nr konta:

13 2030 0045 1110 0000 0231 0120

w tytule przelewu: DAROWIZN SZPITAL

księża wpisują: DAROWIZNA RESPIRATOR

 

przelewy zagraniczne:

SWIFT (BIC): PPABPLPK / IBAN: PL

13 2030 0045 1110 0000 0231 0120

w tytule przelewu: DAROWIZNA SZPITAL

księża wpisują: DAROWIZNA RESPIRATOR

 

Więcej na stronie BMS (żółte ikonki do szybkiego przekazywania darowizny)

 

KAŻDY MOŻE POMÓC!